Profesorskim okiem: (prawie) na półmetku – nietypowe statystyki

W najbliższy weekend koszykarki Polonii mają wolne, a do końca pierwszej rundy został nam już tylko jeden mecz. Korzystając z tej chwili przerwy, przyjrzeliśmy się zarówno naszej drużynie jak i rywalkom grupowym Polonii, zestawiając niekoniecznie najbardziej typowe statystyki, podsumowujące dotychczasowy przebieg rozgrywek.

Zacznijmy od drużyny SKK Polonia.

Najbardziej niezbędne – liczba minut na boisku.

To zestawienie jest do pewnego stopnia zniekształcone kontuzjami. I tak na przykład gdyby nie urazy Ani Bekasiewicz czy Angeliki Ostasiewicz na pewno na boisku pokazywałyby się częściej. Ale mówimy o niezbędności w takich warunkach kadrowych w jakich przyszło nam grać.

  1. Justyna Kowalska 265 minut
  2. Ania Kuncewicz 257 minut
  3. Ola Kaja 228 minut
  4. Iza Błajda 222 minuty
  5. Zuzia Wrzesień 179 minut
  6. Ilona Płaczkiewicz 173 minuty

 

Justyna Kowalska – jedna z liderek jeśli chodzi o czas na parkiecie (i nie tylko)

Ale, żeby nie krzywdzić kontuzjowanych to spójrzmy także, jaki procent możliwych do rozegrania minut występowały poszczególne dziewczyny na boisku (jeśli koszykarka była zgłoszona do składu meczowego mogła potencjalnie zagrać 40 minut, pomijamy w tym zestawieniu te, które były tylko formalnie zgłoszone, ale wiadomo było od początku, że nie zagrają). Zestawienie to wygląda podobnie, ale prawie jak wiadomo czyni różnicę:

  1. Ania Kuncewicz 80%
  2. Justyna Kowalska 74%
  3. Ania Bekasiewicz 65%
  4. Aleksandra Kaja 63%
  5. Iza Błajda 61%
  6. Zuzia Wrzesień 56%
  7. Ilona Płaczkiewicz 48%
  8. Iwona Gawryszewska 44%
  9. Angelika Ostasiewicz 36% (tu statystyka jest zaniżona, bo formalnie rzecz biorąc Angelika grała w Olsztynie, ale mała liczba minut wynikała z kontuzji odniesionej we wczesnej fazie meczu)
  10. Sonia Frojdenfal 35%

Najlepiej asystujące

Zazwyczaj najwięcej się mówi o trafiających punkty i zbierających z tablicy. Ale być może równie ważną cechą jest umiejętność znalezienia odpowiedniego ostatniego podania otwierającego drogę do zdobycia punktów. A zatem:

  1. Aleksandra Kaja 23 (2,6 w przeliczeniu na 1 mecz)
  2. Ania Bekasiewicz 19 – no to teraz pomyślcie co by było gdyby zagrała w większej liczbie meczów, w przeliczeniu na jeden rozegrany mecz wypada 6,7
  3. Zuzia Wrzesień 19 – to tyle samo co Ania, ale osiągnięcie wymagało więcej meczów, więc przydzielamy miejsce 3 (2,4 na 1 mecz)
  4. Ania Kuncewicz 18 (2,3 na 1 mecz)
  5. Sonia Frojdenfal 16 (2 na 1 mecz)
  6. Iza Błajda 16 (1,8 na 1 mecz) – warto zauważyć, że w poprzednim sezonie I-ligowym 2014-2015 Iza miała 18 asyst w całym sezonie (w 28 meczach). Czyż nie jest to jeden z widocznych znaków jak bardzo rozwinęła się jako zawodniczka przez ostatnie 4 lata?

Iza Błajda przekazuje piłkę Oli Kai

Liczba punktów w przeliczeniu na 10 minut na boisku

Nie da się jednak ukryć, że solą koszykówki jest celne rzucanie do kosza. A więc popatrzmy i na ten element, ale zróbmy to w sposób nietypowy – zestawiając liczbę punktów z czasem spędzonym na boisku, odpowiadającym trwaniu jednej kwarty meczowej. Kto z tego punktu widzenia spędzał ten czas najbardziej efektywnie?

  1. Ania Kuncewicz 5,84 – innymi słowy Ania zdobywa punkt średnio częściej niż raz na dwie minuty gry
  2. Aleksandra Kaja – 4,08
  3. Justyna Kowalska – 3,95
  4. Angelika Ostasiewicz – 3,51
  5. Zuzia Wrzesień – 3,17
  6. Sonia Frojdenfal – 3,10
  7. Ania Bekasiewicz – 2,95
  8. Ilona Płaczkiewicz – 2,73

Procent punktów zdobywanych przez najlepiej punktujące zawodniczki w poszczególnych kwartach

Od jakiegoś czasu mieliśmy wrażenie, że niektóre z naszych dziewczyn mają różne tempo wchodzenia w mecz. Niektóre zaczynają bardzo mocno od razu, inne rozkręcają się w trakcie. Na przykład od kilku tygodni powtarzała się w relacjach informacja, że Justyna Kowalska była szczególnie efektywna w końcówkach. Postanowiliśmy sprawdzić czy to prawda, czy tylko złudzenie. A zatem:

 

I kwarta II kwarta III kwarta IV kwarta
Kuncewicz 31,3% 27,3% 16% 25,3%
Kowalska 22,9% 20% 19% 38,1%
Kaja 35,5% 29% 22,6% 12,9%
Wrzesień 19,3% 26,3% 21,1% 33,3%
Błajda 21,4% 35,7% 32,1% 10,7%
Płaczkiewicz 30,6% 44,9% 14,3% 10,2%

 

Można to też pokazać na wykresie:

Przeczucie nas nie myliło. Faktycznie, Dżasta punktuje najlepiej w ostatniej kwarcie. Ale są jeszcze inne wyróżniające się tutaj zawodniczki – Ola Kaja pomaga nam wejść w mecz, punktując w pierwszej odsłonie. Natomiast Iza Błajda i Ilona Płaczkiewicz dokładają swoje punkty w II kwarcie. Stosunkowo najbardziej równomiernie punktują w poszczególnych kwartach Zuzia Wrzesień i Ania Kuncewicz.

Zwycięskie i przegrane kwarty meczowe

Na koniec spójrzmy na wyniki drużyny w poszczególnych kwartach. Czy obiegowa opinia o „słabej trzeciej kwarcie” to fakt czy mit? To nie do końca prawda, choć coś w tym jest. Ale najczęściej w tym sezonie przegrywaliśmy jak dotychczas II kwartę. Za to pierwsze 10 minut to zdecydowanie nasze królestwo. Natomiast jeśli weźmiemy pod uwagę średnią wyniku w poszczególnych kwartach, to faktycznie najgorzej wypada pierwsze 10 minut po przerwie.

I kwarta – 7 zwycięstw, 2 porażki, przeciętny wynik: 17,4:16,4 (tu wynik zaniża pierwsza kwarta w Gdańsku w meczu z AZS)

II kwarta – 4 zwycięstwa, 5 porażek, przeciętny wynik: 17,7:16,9

III kwarta – 4 zwycięstwa, 1 remis, 4 porażki, przeciętny wynik 15,8:16,3

IV kwarta – 5 zwycięstw, 4 porażki, przeciętny wynik 16,7:15,9

Trener Maciej Szelągowski podczas „feralnej” trzeciej kwarty

Statystyki przeciwniczek z grupy

Zatem teraz popatrzmy jak wypadają nasze rywalki, a jak my na ich tle. Przyjrzyjmy się ich skuteczności w poszczególnych elementach gry.

Na zdjęciu: Kinga Dzierbicka (Lider Pruszków) vs Anna Bekasiewicz

Nie zostawiać samych na obwodzie – drużyny najlepiej punktujące za 3 punkty

  1. AZS Uniwersytet Warszawski 31,1%
  2. KKS Olsztyn 30,7%
  3. Lider Pruszków 29,5%

8.SKK Polonia 24,6%

Uważać pod koszem – drużyny najlepiej punktujące za 2 punkty

  1. AZS Uniwersytet Gdański 51,5%
  2. Arka II Gdynia 48,6%
  3. Mon-Pol Płock 48%

8.SKK Polonia 43,2%

Nie faulować – drużyny najlepiej punktujące za 1 punkt

  1. AZS Uniwersytet Warszawski – 78,4%
  2. Arka II Gdynia – 76,1%
  3. Lider Pruszków – 74,4%

10.SKK Polonia 57,5%

A całkiem na koniec – Polonia króluje w liczbie zbiórek!

Polonia i jej czołowe zbierające – Ania Kuncewicz (z piłką) i Dżasta Kowalska (w białym stroju)

Wystarczy się przyjrzeć czołówkom najbardziej klasycznych zestawień dla drużyn naszej grupy:

Rzucone punkty: 1. Joanna Markiewicz (KKS Olsztyn) 190, 3. Ania Kuncewicz 150, 11. Justyna Kowalska 105

Zbiórki: 1. Ania Kuncewicz 129, 2. Justyna Kowalska 99

Asysty: 1. Natalia Łopińska (Basket Aleksandrów) 51, 12. Aleksandra Kaja 23

Przechwyty: 1. Lucyna Kotonowicz (Mon-Pol Płock) 31, 14. Ania Kuncewicz 15

Bloki: 1. Kamila Borkowska (SMS Łomianki II) 15, 2. Ania Kuncewicz 11

„Eval”: 1. Joanna Markiewicz (KKS Olsztyn) 225, 2. Ania Kuncewicz 211, 5. Justyna Kowalska 150

 

A i tak w ostatecznym rozrachunku najważniejsza jest DRUŻYNA…

Oczywiście wszyscy wiemy, że statystyki nie oddają pełni meczowych osiągnięć. Zdarza się na przykład, że zawodniczka ciężko się napracuje, wymusi niecelne podanie na przeciwniczce – zespół ma z tego korzyść, a w statystykach tego nie widać. Ale coś one jednak mówią. Tak czy inaczej, jakie by nie były indywidualne osiągnięcia, wszystkie dziewczyny zasługują na nasze wsparcie i szacunek, bo każda z nich zostawia na parkiecie mnóstwo serca, walcząc ambitnie na ile sił i umiejętności wystarcza.