Dwie wygrane na wyjeździe i zero zwycięstw u siebie – tak wygląda bilans spotkań Polonii w drugiej fazie rozgrywek pierwszej ligi kobiet. Po wyrównanym spotkaniu ulegamy Liderkom Swarzędz 68:60.
Do końca pierwszej połowy Polonistki prowadziły 29:28. Jak zwykle decydująca okazała się trzecia kwarta, po ktorej Liderki uciekły nam o osiem punktów.
Był przeciwnik klasowy jak na ten poziom rozgrywek. Swarzędz przegrał tylko jeden mecz w tej fazie. Nam udało się odrobić dziesięć punktów w czwartej kwarcie, by po chwili przegrać ośmioma – komentuje spotkanie Kasia Dulnik.
Najlepiej w spotkaniu punktowały Natalia Małaszewska i Monika Maj. Ta druga zaliczyła również triple double (19 punktów, 15 zbiórek, 10 asyst). Kolejny mecz w niedzielę o 16:30 z Gorzowem Wielkopolskim.
Analiza spotkania Profesorskim okiem: Zabrakło instynktu zwycięzcy