Pisałem już kiedyś, że nie lubię meczów, w których punktów nie zdobywa Kurczak. To nadal prawda, podtrzymuję to zdanie, ale mimo wszystko ten mecz mi się podobał (wybacz Kurczaku!). Bo jeszcze bardziej niż nie lubię braku punktów Kurczaka, lubię mecze, w których emocje trzymają do końca, a całość kończy się happy endem naszej drużyny. No...Read More
Ta strona korzysta z plików cookie (ciasteczek) w celu personalizowania treści dla odbiorców. Każdy użytkownik może wyłączyć zapisywanie plików cookie w ustawieniach przeglądarki internetowej, co spowoduje, że nie będą gromadzone żadne informacje.ZgodaPolityka prywatności